Lolinkowe niebieskie pasemko.

Pff...Jestem wymęczona,strasznie,przeszłam,PRZESZŁAM pół miasta,kupiłam 5 lalek,znaczy 4 ale
jeszcze toaletka chodzi mi o lalki mh,oczywiście nie dla mnie,dla mnie było coś innego co zobaczycie w drugiej części notki.Przejdę do konkretu,wczoraj bodajże zrobiłam Lolinie pasemko,nie,nie zrobiłam go flamastrem .-. Okej,aha jutro zamawiam obitsu dla Cece,to chyba tyle co na razie mam do powiedzenia.Mam nadzieję że zdjęcia wam się spodobają mimo iż za bardzo przy nich kombinowałam..
      

                                                   Tak wiem że nie są za dobre ;-;
                            No dobrze to druga część o której wam wcześniej wspominałam.
           No więc przy kupowaniu lalek kupiłam sobie poniaka (mam teraz fazę na my little pony)
              i jest to mój ulubiony kucyk,Rainbow Dash! Miałam kupić dwa bo była promocja Buy one \
                 get 2nd half price ale już nie brałam,następnym razem wezmę 2 bo mam w planach
               Flutter Shy i AppleJack.Znaczy chcę zebrać wszystkie ale te dwa najbardziej.Hmm zdjęcia?
                                                         

                                                 Jest przecudowna! Uwielbiam ją.
  Aha co do Candy,będzie ale jeszcze nie w tym tygodniu,muszę wszystko zaplanować itp.

 No to chyba tyle...Do kolejnego wpisu.